Dom bez kota to głupota :)
Moje kochane koty! Jestem zdecydowanie kociarą :D Czesia (neva) ma już ponad 4 (!!!) lata (a taka niunia była ;)) Jak ją czule nazywa mój mąż – to Stara Małpeczka ;) Tak nas przekonywała, że dwa lata po niej zamieszkała z nami… LUSIAAAA!!!! Lusia to tak zwany „kot darmowy” Dachowiec, potomek okolicznych kotów, wszystkie, które tu zwiedzają cudze podwórka, są białe, rude, tricolor albo szylkretki!). I geny nie kłamią… jest zdecydowanie żądna wrażeń ;)
Dziewczyny się na szczęcie dogadały, a ja mogę nadal korzystać ze zdrowotnych korzyści płynących z posiadania dwóch futer „użytkowych” (Bo koty dzielą się na ozdobne – nie dotykaj! I użytkowe – JEEEESZCZEEEE!!! ;)). Jak się żyje z kotami? Dużo się gada (tak, do kotów ;)) Uśmiech z rana, lepszy nastrój, więcej śmiechu i przytulania… Z kotem też żyje się podobno… zdrowiej.
A co konkretnie na temat kotów mają do powiedzenia naukowcy?
🐈 Koty zapobiegają alergii oraz infekcjom dróg oddechowych u dzieci (przez wsparcie układu odpornościowego – dostarczają do środowiska swoje białka i drobnoustroje).
🐈 Poprawiają nastrój i samoocenę. Ponadto, wg badań z 2012 roku, pomagają osobom autystycznym otworzyć się na kontakt z osobami neurotypowymi, dzięki stymulacji produkcji oksytocyny, która wydziela się podczas głaskania futra.
🐈 Naukowcy z Minnesoty w USA dowiedli, że u właścicieli kotów ryzyko zawału serca było o 30% niższe nić u osób, którzy nie posiadali zwierząt. Wykazano również zmniejszoną śmiertelność na skutek udarów i chorób sercowo-naczyniowych w grupie właścicieli kotów.
🐈 Mruczenie kota wpływa na regulację ciśnienia we krwi (sic!). Drgania „produkowane” przez koty w trakcie mruczenia (od 20 do 140 kHz) mają udowodniony wpływ na aktywację układu odpornościowego u człowieka. Ponadto taka częstotliwość działa na człowieka relaksująco.
🐈 Jeszcze bardziej nie do wiary – dowiedziono, że mruczenie przyspiesza proces zrastania się połamanych kości nawet o 20%! U samych kotów kości również zrastają się szybciej. Czemu? Znowu z powodu częstotliwości – około 25 kHz).
🐈 „Ugniatanie” właściciela przez kota działa podobnie do akupunktury, ponadto koty potrafią wyczuć zbolałe miejsce u człowieka i tam właśnie się położyć i omrukiwać Sierść kota jest najonizowana ujemnie, a chore miejsca na skórze dodatnio. Kot kładąc się na obolałym miejscu neutralizuje szkodliwe jony.
🐈 Wykazano także, że kot działa przeciwbólowo również na innego kota :)
🐈 Kot a astma? Badania opublikowane w czasopiśmie ScienceNordic wykazały, że dzieci, których matki również cierpią na astmę w ogromnej większości przypadków są nosicielami genu TT, którego aktywacja podwaja prawdopodobieństwo zachorowania na astmę. Co ma do tego kot? Otóż jako jedyne zwierzę domowe jest on w stanie zablokować ekspresję genu TT u małego dziecka, które rodzi się w domu, w którym mieszka zwierzę. Ponadto jego obecność chroni noworodki również przed zachorowaniem na zapalenie płuc i innymi chorobami układu oddechowego.
🐈 Badania naukowców z Uniwersytetu Loma Linda w Kalifornii wykazały, że 20 minut oglądania śmiesznych filmów z kotami dziennie powoduje istotny spadek poziomu kortyzolu we krwi oraz poprawia pamięć krótkotrwałą u osób starszych, wspomaga też pracę serca i układu immunologicznego. Bo śmiech to zdrowie
MIAAAUUU :D